Całkiem nie dawno nastąpiła pewna sytuacja u mojego znajomego, która nie spędza mi snu z powiek.
Mianowicie kiedy mój znajomy wrócił z pracy do domu odbierając wcześniej syna z przedszkola zastał dom zupełnie pusty.
Pisząc zupełnie pusty mam na myśli to, iż w domu oprócz okien i drzwi nie zostało zupełnie nic.
Szanowna współmałżonka znajomego uciekając do kochanka nie oszczędziła nawet ciuszków chłopca. Na szczęście te i umeblowanie w większej części już ma.
ALE, chłopiec nie posiada aktualnie żadnych kredek, kartek, książek ani nic co pozwalałoby by mu zająć się choć chwilę sobą podczas kiedy nie jest w przedszkolu. Dlatego jest gorąca prośba do nas jako do Gromady Zuchowej czy moglibyśmy się poskładać lub poznosić jakieś pomoce dydaktyczne lub plastyczne dla chłopca.
Prosimy też nie przynosić nie wiadomo jak dużych ilości tych rzeczy gdyż wysyłka dużej paczki do Krakowa też dużo kosztuje. Ale jeżeli ktoś przyniesie kredki ktoś inny kartki to powstanie fajna paczka dla dzieciaka.
Przynosić to można na zbiórkę 3 marca w godzinach 16:30 - 18:00
Z góry wielkie dzięki :)
Kamil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz